Szkic systemów fonologicznych ruskich gwar Białostocczyzny wschodniej

Szkic systemów fonologicznych ruskich gwar Białostocczyzny wschodniej
[„Slavia Orientalis” XVII (1968), z. 3]

Gwary typu wschodniosłowiańskiego zachowane w granicach Polski na terenie od Kanału Augustowskiego na północy po Bug na południu są znacznie zróżnicowane. Wynika to z krzyżowania się w przeszłości na tym obszarze trzech nurtów osadniczych: polskiego od zachodu, białoruskiego od wschodu i ukraińskiego od południowego wschodu1. Zachodnia granica tych gwar, przeprowadzona przed 1960 rokiem na podstawie mowy najstarszego pokolenia we własnym środowisku, niezależnie od jego poczucia narodowościowego i przynależności wyznaniowej, przebiega od wsi Wołkusz w kierunku na Sztabin, skąd Biebrzą do Brzozówki, od której nieco na zachód biegnie do Supraśli pod Wasilkowem. Supraślą granica dochodzi do Narwi, z nieznacznymi odchyleniami przebiega łukiem Narwi i między Łapami a Surażem skręca na południowy wschód od rzeki w kierunku na Strablę, Boćki i Siemiatycze po Bug na zachód od Siemiatycz2. Bug nie stanowi faktycznej granicy zasięgu gwar ruskich (tzn. typu wschodniosłowiańskiego) w Polsce3. Traktujemy go w ze-… czytaj dalej

Propozycja terminologicznego zawężenia zakresu pojęć: „gwary przejściowe” – „gwary mieszane”

Propozycja terminologicznego zawężenia zakresu pojęć: „gwary przejściowe” – „gwary mieszane”
[Rozprawy Slawistyczne 6, Lublin, 1993]
Uczestnicy konferencji poświęconej gwarom mieszanym i przejściowym na terenach słowiańskich doskonale wiedzą, że obydwa wykorzystane w tytule terminy, od dawna funkcjonujące w językoznawstwie, dalekie są od wymagań stawianych terminom naukowym. Są bowiem tak nieprecyzyjne, że te same gwary mogą być nazywane przez jednych badaczy przejściowymi, przez innych mieszanymi; np. gwary polskie na polsko-białoruskim pograniczu językowym Z. Stieber w Zarysie dialektologii języków zachodniosłowiańskich traktuje jako mieszane1, natomiast B. Bartnicka w podręczniku dialektologii polskiej określa je jako przejściowe2. Mamy też w literaturze wiele przykładów nieprzywiązy-wania wagi do różnicowania obu pojęć i przemiennego synonimicznego używania określeń: gwara przejściowa i gwara mieszana. Charakterystyczne jest to … czytaj dalej

Zdaniem językoznawcy. (Odpowiedź J. Janowiczowi na propozycję wprowadzenia białoruskich nazw miejscowych na Białostocczyźnie)

Zdaniem językoznawcy.
(Odpowiedź J. Janowiczowi na propozycję wprowadzenia białoruskich nazw miejscowych na Białostocczyźnie)
[„Respublika” 1/1990]
Zgłaszam kilka uwag w związku z artykułem Jarosława Janowicza Onomastyczna ściana płaczu („RP” 9-12/89).
1. Zachowanie ciągłości historycznej nazw miejscowości i zasadnicza zgodność ich postaci urzędowej z faktycznie używanymi w terenie jest oczywiście ważna i nie budzi wątpliwości. W odniesieniu do terenów etnicznie mieszanych lub zamieszkałych przez ludność innojęzyczną niż polska, na przykład białoruską litewską czy ukraińską problem nabiera szczególnej ostrości, gdyż każda forma przystosowania nazwy miejscowej do wymowy i pisowni polskiej, nieraz istotnie nieudolna albo wręcz błędna, interpretowana jest jako zabieg świadomie polonizacyjny, a więc godzący w godność narodową mieszkańców. czytaj dalej …